Stowarzyszenie rozwoju żeglarstwa w Międzecu

ja napisał:

Na tym Forum to istny ,,Dzień Świra,,

To wynika z natręctwa działań władzy, a ludzie właśnie tutaj starają się odreagować. Natręctwo to nieodparta potrzeba zachowywania się w pewien sposób, nawet mimo świadomości, że jest on nieracjonalny. Obsesją nazywa się ideę lub myśl, która opanowuje umysł i nie chce go opuścić. Obsesyjna aktywność psychiczna wiedzie często do natręctw w zachowaniu, dlatego też oba te zjawiska omówiono łącznie. Większość ludzi doznaje czasem drobnych obsesji i natręctw. Na przykład pewnego dnia nie możemy się pozbyć jakiejś popularnej melodii, która wciąż brzmi w głowie. Zjawiska takie nie mają jednak znaczenia. Obsesje i natręctwa stają się zaburzeniami dopiero wtedy, gdy ich intensywność i uporczywość zaburza normalny tryb życia.

Gość napisał:

Nie obrażaj elektoratu obecnego - liczą się głosy a nie kasa!

Ludzie czy wam się fora nie pomyliły? To jest forum stowarzyszenia a nie polityczne !!!!! Oceniacie prace ludzi którzy robią coś dla miasta, robią to bardzo dobrze i z poświęceniem PIEPRZYĆ czy to będzie obecny czy były burmistrz Ważne żeby to co robił robił z poświęceniem i zaangarzowaniem. I było widać tego efekty.Stowarzyszenie powstało za poprzedniego burmistrza który zrobił wiele. Chwała obecnemu że nie zaprzepaścił pracy a wręcz przeciwnie podwoił i pomugł ze zdwojoną siłą. NIe dogodzi sie wszystkim jeden chce mieszkanie, drugi drogi, trzeci światło na ulicy Czytając wcześniejsze wypowiedzi sądząc po elokwęcji i treści wypowiedzi, że nie piszą tych bzdur ludzie którzy są średni albo przeciętni Wydaje mi sie że są to ludzie wykształceni żądni władzy której nie dostali bo wyborcy im nie dali. (widać sie nie pomylili i wiedzieli co robią) Jak to co niektórzy mówią zbliżają sie wybory WYBIEŻCIE MNIE a obiecuje że nic sie nie zmieni a moze być tylko gożej Nie należe do zadnej parti i nie mam poparcia.Poprzedni burmistrz sie nie sprawdził, na obecnego też nażekacie. Jak wybierzecie mnie to będziecie miec pełne prawo do nażekania bo ja nic nie zmienie na leprze a może na gorsze uda sie troche podciągnąć

co tam w żaglach słychać ?

Gość napisał:

co tam w żaglach słychać ?

Ino z wieżyczki wypatrują czy kontrola jedzie. Wilki wypasione zdrową rybą trzęsą majtkami, oby ich to tsunami od Krzny nie zalało!

krzysztof napisał:

Ludzie czy wam się fora nie pomyliły? To jest forum stowarzyszenia a nie polityczne !!!!! Oceniacie prace ludzi którzy robią coś dla miasta, robią to bardzo dobrze i z poświęceniem PIEPRZYĆ czy to będzie obecny czy były burmistrz Ważne żeby to co robił robił z poświęceniem i zaangarzowaniem. I było widać tego efekty.Stowarzyszenie powstało za poprzedniego burmistrza który zrobił wiele. Chwała obecnemu że nie zaprzepaścił pracy a wręcz przeciwnie podwoił i pomugł ze zdwojoną siłą. NIe dogodzi sie wszystkim jeden chce mieszkanie, drugi drogi, trzeci światło na ulicy Czytając wcześniejsze wypowiedzi sądząc po elokwęcji i treści wypowiedzi, że nie piszą tych bzdur ludzie którzy są średni albo przeciętni Wydaje mi sie że są to ludzie wykształceni żądni władzy której nie dostali bo wyborcy im nie dali. (widać sie nie pomylili i wiedzieli co robią) Jak to co niektórzy mówią zbliżają sie wybory WYBIEŻCIE MNIE a obiecuje że nic sie nie zmieni a moze być tylko gożej Nie należe do zadnej parti i nie mam poparcia.Poprzedni burmistrz sie nie sprawdził, na obecnego też nażekacie. Jak wybierzecie mnie to będziecie miec pełne prawo do nażekania bo ja nic nie zmienie na leprze a może na gorsze uda sie troche podciągnąć

Czyżby to był wpis obecnego?

Nik-kita napisał:

Ino z wieżyczki wypatrują czy kontrola jedzie. Wilki wypasione zdrową rybą trzęsą majtkami, oby ich to tsunami od Krzny nie zalało!

Weźcie cyngla niech posprząta, przynajmniej niech papiery spali

Podobno jest co palić , no nie L ?

A co to za zmiany i zawieruchy we władzach stowarzyszenia ?

Gość napisał:

A co to za zmiany i zawieruchy we władzach stowarzyszenia ?

Przeciez mamy wiosne. To i tu posprzatali. A muszynskiego znowu wywalili. Ciekawy gosc.

Nie tylko Muszyńskiego , Tusza nie ma ... czyżby lokalna wojna wśród BYŁYCH "kolegów" ??????

Gość napisał:

Nie tylko Muszyńskiego , Tusza nie ma ... czyżby lokalna wojna wśród BYŁYCH "kolegów" ??????

Czort znajet, może zmiana poglądów i otrzeźwienie po zimnej kąpieli w przerębli... Coś zaczyna się dziać w otoczeniu ach i och, to i pajęcza sieć zaczyna pękać.

Boże!! człowieku, czy Ty do szkoły miałeś pod górkę? czy specjalnie takie byki robisz (dla zmylenia przeciwnika! )

mam na myśli wypowiedz tego gościa: Użytkownik krzysztof dnia 08 wrzesień 2010 - 12:37 napisał

Za praszam na szkolenie zeglarskiezagonczone egzaminem na stopien Zeglarz jachtowy Spotkanie organizacyjne odbedzie się w poniedzialek 4 kwietnia o godzinie 17.00 w Sali kominkowej na Stanicy żeglarskiej w Międzyrzecu Podlaskim http://www.zagle.miedzyrzec.pl/szkolenia_i_kursy

Marek Muszynski napisał:

Za praszam na szkolenie zeglarskiezagonczone egzaminem na stopien Zeglarz jachtowy Spotkanie organizacyjne odbedzie się w poniedzialek 4 kwietnia o godzinie 17.00 w Sali kominkowej na Stanicy żeglarskiej w Międzyrzecu Podlaskim http://www.zagle.miedzyrzec.pl/szkolenia_i_kursy

Poniewaz w powyższym poście pojawily się błędy składni i ortograficzne, ponawiam post, w miarę bez błędów: Zapraszam na szkolenie zeglarskie zakonczone egzaminem na stopien Żeglarz jachtowy. Spotkanie organizacyjne odbędzie się w poniedziałek 4 kwietnia o godzinie 17.00 w Sali kominkowej na Stanicy żeglarskiej w Międzyrzecu Podlaskim http://www.zagle.mie...kolenia_i_kursy

Gość napisał:

Czort znajet, może zmiana poglądów i otrzeźwienie po zimnej kąpieli w przerębli... Coś zaczyna się dziać w otoczeniu ach i och, to i pajęcza sieć zaczyna pękać.

Czy to prawda, że gdzieś w zaciszu koło przystani kłusuje Tadek, łowiąc na robaka?

Witam mieszkańców, nie jestem z Międzyrzeca jednak postanowiłem zabrać głos. Przeczytałem posty i doszedłem do wniosku, że przeważa w nich malkontenctwo. Moim zdaniem nie doceniacie tego co już macie, tego co możecie mieć dzięki lokalnym warunkom terenowym i pojawiających się lokalnych inicjatywach. Macie w mieście stawy (prawie jeziora) o czystej wodzie, a wokół nich leśne zagajniki, ponadto macie w mieście teren do stworzenia ośrodka narciarskiego i inicjatywę jego stworzenia. Tymczasem zamiast pozytywnie wykorzystac posiadane warunki wylewacie w swoich postach "morze żółci", krytykując wszystko i wszystkich. Bardzo będę się cieszył z istnienia WASZEGO stoku narciarskiego i jeżeli powstanie chętnie będę z niego korzystał. Bardzo chętnie będę korzystał z możliwości kąpieli w WASZEJ czystej wodzie i popływania na WASZYM wypożyczonym u WAS sprzęcie żeglarskim. Chętnie też skorzystam z innych WASZYCH udogodnień, które macie lub będziecie w przyszłości mieć - u siebie na miejscu !. Macie już trochę, prawdopodobnie będziecie miec jeszcze więcej - jak nie chcecie nie korzystajcie, ja i moja rodzina skorzystamy bardzo chętnie. Tylko jedna prośba - jak się WAM nie podoba to czym dysponujecie to WASZA sprawa, przyjadą tacy jak ja i będą się cieszyć tym co jest. Ale nie niszczcie tego co już macie !, dlaczego zasypujecie brzegi stawów i ich okolicę górami śmieci ?, dlaczego niszczycie sprzęty w otoczeniu WASZYCH zbiorników wodnych ?, dlaczego grupy WASZYCH chuliganów uprzykrzają WAM wypoczynek nad WASZĄ wodą ?. Podobnych pytań i wątpliwości mam jeszcze kilka ale i tych w zupełności wystarczy. Z góry przepraszam jeżeli kogoś niechcący urazilem. Pozdrawiam wszystkich MIESZKAŃCÓW - niemieszkaniec.

mlodek napisał:

Witam mieszkańców, nie jestem z Międzyrzeca jednak postanowiłem zabrać głos. Przeczytałem posty i doszedłem do wniosku, że przeważa w nich malkontenctwo. Moim zdaniem nie doceniacie tego co już macie, tego co możecie mieć dzięki lokalnym warunkom terenowym i pojawiających się lokalnych inicjatywach. Macie w mieście stawy (prawie jeziora) o czystej wodzie, a wokół nich leśne zagajniki, ponadto macie w mieście teren do stworzenia ośrodka narciarskiego i inicjatywę jego stworzenia. Tymczasem zamiast pozytywnie wykorzystac posiadane warunki wylewacie w swoich postach "morze żółci", krytykując wszystko i wszystkich. Bardzo będę się cieszył z istnienia WASZEGO stoku narciarskiego i jeżeli powstanie chętnie będę z niego korzystał. Bardzo chętnie będę korzystał z możliwości kąpieli w WASZEJ czystej wodzie i popływania na WASZYM wypożyczonym u WAS sprzęcie żeglarskim. Chętnie też skorzystam z innych WASZYCH udogodnień, które macie lub będziecie w przyszłości mieć - u siebie na miejscu !. Macie już trochę, prawdopodobnie będziecie miec jeszcze więcej - jak nie chcecie nie korzystajcie, ja i moja rodzina skorzystamy bardzo chętnie. Tylko jedna prośba - jak się WAM nie podoba to czym dysponujecie to WASZA sprawa, przyjadą tacy jak ja i będą się cieszyć tym co jest. Ale nie niszczcie tego co już macie !, dlaczego zasypujecie brzegi stawów i ich okolicę górami śmieci ?, dlaczego niszczycie sprzęty w otoczeniu WASZYCH zbiorników wodnych ?, dlaczego grupy WASZYCH chuliganów uprzykrzają WAM wypoczynek nad WASZĄ wodą ?. Podobnych pytań i wątpliwości mam jeszcze kilka ale i tych w zupełności wystarczy. Z góry przepraszam jeżeli kogoś niechcący urazilem. Pozdrawiam wszystkich MIESZKAŃCÓW - niemieszkaniec.

To wszystko co mamy wynika z ingerencji człowieka. Po kopalni żwiru pozostały doły, które natura wypełniła wodą. Oczywiście nikt wcześniej nie zakładał, że będzie z tego kąpielisko, stąd nieregularne brzegi, dno niebezpieczne o zmiennej głębokości. Można pływać łódkami, ale z kąpielą może być różnie. Jeden podwieszany boks nie załatwia sprawy. O plaże, czy też miejsca plażowe można powiedzieć, że nie zadbano. Są i krzaczory, są płycizny zarastające zielem, wylęgarnia komarów i to jest już poza jakąkolwiek kontrolą. Jest już masa różnych właścicieli, którzy przy swoich działkach nie dbają o stan brzegu i bezpieczny dostęp do wody. Przy tych mankamentach ktoś wymyślił górkę narciarską. Na ten cel zostanie wydana pokaźna suma pieniędzy, ale to nie poprawi bezpieczeństwa nad wodą, nie poprawi stanu wód które nie posiadają naturalnej możliwości wymiany i samooczyszczenia. Wszystko by było ok. gdyby najpierw uporządkowano teren, wyznaczono kąpieliska i dokonano przy nich regulacji dna, stworzono odpowiednią infrastrukturę m.in. natryski, ubikacje, parkingi, a potem coś bardziej ekstrawaganckiego dla klienteli z wyższej półki. A tak jest tu wszystko z przewagą bajzlu i syfu. Jak widzisz mimo, że coś się dzieje, to nie przynosi oczekiwanego splendoru i korzyści dla miasta, a tym bardziej dla zwykłego mieszkańca.

mlodek napisał:

Witam mieszkańców, nie jestem z Międzyrzeca jednak postanowiłem zabrać głos. Przeczytałem posty i doszedłem do wniosku, że przeważa w nich malkontenctwo. Moim zdaniem nie doceniacie tego co już macie, tego co możecie mieć dzięki lokalnym warunkom terenowym i pojawiających się lokalnych inicjatywach. Macie w mieście stawy (prawie jeziora) o czystej wodzie, a wokół nich leśne zagajniki, ponadto macie w mieście teren do stworzenia ośrodka narciarskiego i inicjatywę jego stworzenia. Tymczasem zamiast pozytywnie wykorzystac posiadane warunki wylewacie w swoich postach "morze żółci", krytykując wszystko i wszystkich. Bardzo będę się cieszył z istnienia WASZEGO stoku narciarskiego i jeżeli powstanie chętnie będę z niego korzystał. Bardzo chętnie będę korzystał z możliwości kąpieli w WASZEJ czystej wodzie i popływania na WASZYM wypożyczonym u WAS sprzęcie żeglarskim. Chętnie też skorzystam z innych WASZYCH udogodnień, które macie lub będziecie w przyszłości mieć - u siebie na miejscu !. Macie już trochę, prawdopodobnie będziecie miec jeszcze więcej - jak nie chcecie nie korzystajcie, ja i moja rodzina skorzystamy bardzo chętnie. Tylko jedna prośba - jak się WAM nie podoba to czym dysponujecie to WASZA sprawa, przyjadą tacy jak ja i będą się cieszyć tym co jest. Ale nie niszczcie tego co już macie !, dlaczego zasypujecie brzegi stawów i ich okolicę górami śmieci ?, dlaczego niszczycie sprzęty w otoczeniu WASZYCH zbiorników wodnych ?, dlaczego grupy WASZYCH chuliganów uprzykrzają WAM wypoczynek nad WASZĄ wodą ?. Podobnych pytań i wątpliwości mam jeszcze kilka ale i tych w zupełności wystarczy. Z góry przepraszam jeżeli kogoś niechcący urazilem. Pozdrawiam wszystkich MIESZKAŃCÓW - niemieszkaniec.

Tak jestem malkontentem! Nie podoba mi się dzikie składowisko odpadów budowlanych i innych badziewi w dole po wyrobisku po drugiej stronie jeziorek przy ul Zahajkowskiej. Oczywiście uważam, że należy ten dół zrekultywować ale z zastosowaniem materiału ,,czystego" np. ziemi pochodzącej ze skryweki budowanej ulicy w strefie nowoczesnych usług. Ciekaw jestem czy ochrona środowiska wyraziła zgodę na składowanie odpadów w tym miejscu. Kto jest właścicielem tego terenu i czy posiada plan na rekultywację? Skąd pochodzą składowane odpady i czy dostawca ponosi opłaty za korzystanie ze środowiska? Czy władze miasta o tym wiedzą i kto odpowiada personalnie za kontrolę tego typu składowisk? Jak się mają do tego miejskie regulaminy w zakresie gospodarki odpadami i czy nie została naruszona tu ustawa o ochronie środowiska. Może jakiś redaktor zainteresuje się tematem - jako malkontent nie znalazłem żadnej tablicy informacyjnej, ani o tym że jest to składowisko, ani o tym, że obowiązuje zakaz składowania odpadów, ani o tym że są prowadzone prace rekultywacyjne. Przy budowie strefy nowoczesnych usług tak tablica informacyjna istnieje i jest ok.

A coz tam na jeziorach slychac?